„Danielle Steel: sława, mit, kobieta” Hoyt Nicole

„Sława, mit, kobieta” Nicole Hoyt to nieautoryzowana biografia Danielle Steel. Ale nie polecam tej książki, bo napisana jest w sposób bardzo chaotyczny, nieporządny, byle jaki. Niektóre informacje są sprzeczne. Na przykład na stronie 225 autorka podaje, że osiemnastą powieścią Steel jest „Album rodzinny”, zaś na str. 233, że osiemnasta powieść to „Żądza przygód”.

Hoyt ma taki styl pisania: opowiada o jakimś wydarzeniu z życia Danielle, po czym po kilkunastu lub kilkudziesięciu stronach znowu opowiada o tym samym, ale tak, jakby mówiła po raz pierwszy. Trudno czyta się taką biografię, trzeba dużego wysiłku umysłowego, by nie pogubić się w chaotycznie podanych informacjach.

Jakby mało było tych usterek, Hoyt nie informuje czytelnika, skąd czerpała wiadomości. Recenzent, który skrytykował powieść Steel, został przez Hoyt podsumowany w ten sposób: „nie docenił daru opowiadania, jaki posiadała Danielle”. Bo według autorki biografii Steel ma wielki talent, a kto się z tym nie zgadza, nie zna się na literaturze.

Kilka informacji o Danielle. Rozwiedzeni rodzice niezbyt ją kochali. Kucharz dbał o nią bardziej niż rodzony ojciec. Od dziecka była zdyscyplinowana, pracowita, odpowiedzialna. Nigdy nie zapominała o odrobieniu lekcji, bardzo dobrze się uczyła. Już jako ośmiolatka prowadziła ojcu dom. Czasem pozwalano jej pełnić rolę gospodyni na przyjęciu. Siedziała wtedy wśród dorosłych, obserwowała ich, przysłuchiwała się rozmowom. Autorka biografii uważa, że to właśnie sytuacja cichego obserwatora uczyniła z Danielle pisarkę.

A teraz uwaga: jedną ze swoich powieści Steel ukończyła w ciągu 9 dni! Rekordzistka, prawda? Martwi ją, że krytycy nie traktują jej książek poważnie, ona życzyłaby sobie solidnych recenzji, bo przecież jest autorką rozchwytywaną i mającą mnóstwo czytelników.

2/6.

---
Nicole Hoyt, „Danielle Steel: sława, mit, kobieta”, przeł. Elżbieta Hadrysiak, wyd. Galaktyka, 1995.