18.06.2023

„Ściana” Marlen Haushofer

„Ściana” Marlen Haushofer to jedna z moich najulubieńszych książek. Jest to dystopia napisana w formie pamiętnika kobiety, która styka się z czymś, czego nie da się wytłumaczyć racjonalnie i co można uznać za zagładę cywilizacji. Kobieta ta przyjeżdża do domku myśliwskiego należącego do jej przyjaciół. Po weekendzie zamierza wrócić do miasta, ale okazuje się to niemożliwe, bo oto między terenem wokół chatki a resztą świata wyrasta nagle przezroczysta, bardzo mocna ściana. Mija jeden dzień, drugi, a zdumiewająca budowla nie znika, nikt też nie przybywa z pomocą. Do bohaterki powoli dociera, że doszło do jakiejś kolosalnej katastrofy, że dziwna ściana stanowi zarówno pułapkę, jak i ochronę przed tym czymś, co unicestwia wszystkie istoty znajdujące się poza nią. A ponieważ człowiek do wszystkiego potrafi się przyzwyczaić, tak więc i samotna kobieta zaczyna się przyzwyczajać do życia na ograniczonej przestrzeni, bez towarzystwa ludzi, bez elektryczności i wielu przedmiotów, które do tej pory uważała za niezbędne. 

Kilka cytatów ze „Ściany” Marlen Haushofer


„Nigdy nie widziałam bardziej niewinnych oczu niż oczy mojej kotki, która właśnie zamęczyła na śmierć małą myszkę”. (s. 95)

 „Bezpański pies jest najnieszczęśliwszą istotą na świecie, i nawet najgorszy człowiek może wprowadzić w zachwyt swego psa”. (s. 46)

„Wyobraźnia czyni człowieka nadmiernie wrażliwym, łatwo go zranić, jest wtedy wystawiony na ciosy. Może w ogóle jest ona objawem degeneracji? Nigdy nie brałam ludziom za złe braku wyobraźni. Czasem nawet im zazdrościłam. Mieli lżejsze i przyjemniejsze życie niż ci inni”. (s. 41)

7.06.2023

„Twarze” Tove Ditlevsen

Lise, czterdziestoletnia autorka książek dla dzieci, nieoczekiwanie dostaje prestiżową nagrodę. Ale nie czuje się tak, jakby urosły jej skrzydła, wprost przeciwnie, sława deprymuje ją, a nawet przeraża. Kobieta traci wenę, przestaje wychodzić z domu, całymi dniami przesiaduje w swoim pokoju, opiekę nad dziećmi zwalając na barki młodziutkiej służącej o imieniu Gitte. A kiedy dowiaduje się od męża, że jedna z jego kochanek popełniła samobójstwo, zaczyna mieć halucynacje wzrokowe i słuchowe, podejrzewać, że wszyscy zmawiają się przeciwko niej, że nieubłaganie zbliża się coś strasznego, słowem – rozwija się u niej ostry epizod schizofreniczny.