Głównym bohaterem Blisko domu E. Caldwella jest Cunnicutt, ubogi mężczyzna o białej skórze. Poznajemy go w kilka godzin po tym, jak zawarł małżeństwo z majętną Maebelle. Wszyscy uważają, że Cunnicutt zrobił dobrą partię, bo wdowa posiada dużo ziemi i lasów. On jednak nie przywiązuje wagi do pieniędzy; ożenił się tylko dlatego, że znudziły mu się hamburgery i zupki z puszki, a Maebelle dobrze gotuje.
Po ceremonii ślubnej Maebelle przygotowała pyszną kolację i przytulny pokój. Z pewnością liczyła na miłe chwile. Zjedzą, potem zamkną się w sypialni... Jakież było jej zdziwienie i wściekłość, gdy mąż, zapełniwszy żołądek, wyszedł z domu i zniknął! Wrócił dopiero rankiem, gdy zgłodniał i zapragnął następnego posiłku. Wyjaśnił, że nocą polował na oposy. Zachowywał się tak, jakby nie rozumiał, dlaczego nowo poślubiona żona ma do niego pretensje. Wkrótce dowiadujemy się, że Cunnicutt utrzymuje stosunki z młodą, piękną Mulatką o imieniu Josene.
Caldwellowi udało się wymyślić niezwykle irytującego bohatera. Cunnicutt to okropny, traktujący kobiety instrumentalnie, gruboskórny prostak, który nie wie, czego się od niego oczekuje i nie widzi swoich gaf ani niedelikatności. Wspomnę o jednym epizodzie, dobrze ukazującym charakter tego mężczyzny: dowiedziawszy się, że Maebelle piekli się i rzuca patelniami, Cunnicutt stwierdza z chichotem, że w takim razie nie będzie wracał do domu, i poleca Josene, by poszła do Maebelle i przyniosła mu posiłek. W ogóle nie martwi się tym, że wściekłość jego żony skupi się na bezbronnej Mulatce!...
Najsympatyczniejszą postacią książki jest Josene, mama małej Ellen. Mając 25 lat, Josene uświadomiła sobie, że nie ma domu ani męża, a na kochanka nie może liczyć. Cunnicutt nie zadba o nią, nie obroni jej przed wściekłością białej pracodawczyni. Gdyby w miasteczku panowała większa tolerancja, może mieszkaliby razem i żyliby szczęśliwie. A wyjechać w inne miejsce Cunnicutt nie chce, bo lubi być blisko domu.
W książce opisanych zostało wiele tragikomicznych sytuacji. Tematy, które poruszył Caldwell, wcale nie są błahe: to rasizm, nietolerancja, zależności pomiędzy czarnoskórymi i białymi. W miasteczku, w którym dzieje się akcja, mnóstwo białych mężczyzn utrzymuje intymne kontakty z Murzynkami, bo według nich Murzynki są powabniejsze i milsze. Murzynki nadzwyczaj często rodzą dzieci o jasnej skórze; fakt ten doprowadza białe panie do pasji.
Przeczytałam sześć książek Caldwella. Blisko domu to jedna z lepszych. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał, serdecznie polecam!
5/6.
Miałam fazę na Caldwella ze trzy lata temu, ale ta powieść mi jakoś umknęła. Bohater ostro wkurzający :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo wkurzający :)
UsuńCaldwell często tworzył wkurzających bohaterów. Za naj, naj, najokropniejszą postać męską stworzoną przez niego uważam Spence'a z "Ziemi tragicznej".
Cieszę się, że czytałaś Caldwella :) To bardzo dobry pisarz, ale niestety rzadko czytany.
nie czytałam jeszcze nic z twórczości tego autora, ale chyba czas to zmienić:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zachęcam do poznania twórczości Caldwella, bo to autor naprawdę ciekawy, jeden z tych, których się albo lubi, albo nienawidzi. Niektórym czytelnikom nie podoba się specyficzne poczucie humoru Caldwella :)
UsuńZa zaproszenie dziękuję, zajrzę w najbliższym czasie.