Leszek mieszka w centrum Katowic z partnerką Ewą i córką Baśką. Od trzydziestu lat jest niewidomy. Z wiekiem narasta w nim żal do losu, agresja, irytacja. Zawsze chce mieć rację, ciągle zrzędzi, domaga się pomocy. Ewa, która poświęciła mu całą swoją młodość, nie może nawet w spokoju poczytać książki, gdyż Leszek nie raczy używać słuchawek podczas słuchania audiobooków. Nigdy nie dostaje od niego kwiatów ani miłych słów. W razie rozstania zostanie z niczym, bo z marnej pensyjki nie udaje jej się nic odłożyć, a mieszkanie należy wyłącznie do partnera. Nic więc dziwnego, że czuje się niekochana, przegrana, niedoceniana. Myśli o odejściu, jednak nie umie zostawić niepełnosprawnego na pastwę losu.
