tag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post320965811607092686..comments2024-03-28T21:34:18.751+01:00Comments on Koczowniczka o książkach: „Życie, motocykle i inne niemożliwe projekty” Katarina BivaldAgnieszka (koczowniczka)http://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-75858159939592321642017-12-21T11:15:45.979+01:002017-12-21T11:15:45.979+01:00O ile znam Twój gust, znudziłaby Cię. To już nasze...O ile znam Twój gust, znudziłaby Cię. To już nasze polskie czytadła dla pań są lepsze. Nie wiem, czym kierowała się osoba podejmująca decyzję o przełożeniu tej książki na polski.Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-33676907137152918082017-12-19T21:43:07.162+01:002017-12-19T21:43:07.162+01:00I mnie by znudziła....I mnie by znudziła....natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-68286275343449399442017-11-29T06:30:16.468+01:002017-11-29T06:30:16.468+01:00I ja lubię lżejsze powieści, ale wymagam, by były ...I ja lubię lżejsze powieści, ale wymagam, by były ciekawie napisane. Katarina Bivald, niestety, mocno przynudza. :) Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-49208408822721202342017-11-26T23:23:32.518+01:002017-11-26T23:23:32.518+01:00Lubię cukierki! :)) A tak poważnie, to od czasu od...Lubię cukierki! :)) A tak poważnie, to od czasu od czasu sięgam po lekkie powieści, ale nawet lekkie powieści muszą mieć jakąś głębię i coś ciekawego wnosić. Tutaj widzę, że nie mam co na to liczyć :)[Kasia]https://www.blogger.com/profile/06309103508127556405noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-66201932149732442812017-11-23T11:22:40.603+01:002017-11-23T11:22:40.603+01:00Tutaj nie dosyć, że historia jest nierealistyczna,...Tutaj nie dosyć, że historia jest nierealistyczna, to jeszcze napisana w niesłychanie nudny sposób. Książka usypia. :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-15533258178948481792017-11-23T11:16:58.042+01:002017-11-23T11:16:58.042+01:00Przyznam, że też bardzo wynudziłabym się przy tej ...Przyznam, że też bardzo wynudziłabym się przy tej książce, nie przepadam za książkami, które nie wnoszą przesłań, owszem lubię optymizm i radość, ale w ciekawej odsłonie. :) Dziękuję za spisanie szczerych wrażeń. :)Bookendorfina Izabela Pyciohttps://www.blogger.com/profile/00687875023064633776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-90968310767963127212017-11-23T07:57:54.369+01:002017-11-23T07:57:54.369+01:00Zgadzam się z Tobą, rozczarowanie może być wielkie...Zgadzam się z Tobą, rozczarowanie może być wielkie. Bohaterka na początku nie ma żadnych zainteresowań, nie ma pojęcia, co zrobić z czasem. Potem przypomina sobie, że jej pierwszy chłopak był motocyklistą, i postanawia nauczyć się jeździć motorem. Od chwili, gdy podejmuje taką decyzję, jej życie nabiera sensu. Motory bynajmniej nie są jej pasją – kobieta podczas jazdy boi się, przewraca na ziemię – ale nie rezygnuje. :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-65878433981231779262017-11-23T07:15:36.134+01:002017-11-23T07:15:36.134+01:00Jeśli tak jak piszesz, autorka chciała zaprezentow...Jeśli tak jak piszesz, autorka chciała zaprezentować jak radzić sobie z syndromem pustego gniazda, to pozycję należy uznać za wysoce szkodliwą :) Ze statystycznego punktu widzenia zawsze znajdzie się ktoś, kto uwierzy w podobne bzdury, i kiedy dojdzie do konfrontacji z realnym życiem, rozczarowanie może być ogromne.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-63558634625920076492017-11-21T08:36:43.927+01:002017-11-21T08:36:43.927+01:00Mnie też takie przesłodzone czytadła bardzo nudzą....Mnie też takie przesłodzone czytadła bardzo nudzą. Po „Życie, motocykle...” sięgnęłam tylko dlatego, że autorka pochodzi ze Skandynawii, a ja mam wielką słabość do literatury skandynawskiej. Po przeczytaniu tej książki stwierdzam, że nie pojmuję, dlaczego przełożono ją na polski. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-63438561742749458502017-11-20T19:22:38.099+01:002017-11-20T19:22:38.099+01:00Czterdziestoletnie panie z dużą nadwagą i syndrome...Czterdziestoletnie panie z dużą nadwagą i syndromem pustego gniazda pewnie są dobrym targetem dla tego typu powieścideł. Mnie jednak one strasznie nudzą i irytują i od jakiegoś czasu chyba intuicyjnie wyczuwam je na odległość i nie biorę do ręki. Mają albo coś takiego w okładce, albo tytule, albo na skrzydełku w opisie, co pozwala uniknąć niechcianego spotkania. Choć pewnie czasami potrafią się nieźle maskować. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-18656352780458005632017-11-19T18:03:30.446+01:002017-11-19T18:03:30.446+01:00Całkowicie się z Tobą zgadzam. :) Ja nie potrafiła...Całkowicie się z Tobą zgadzam. :) Ja nie potrafiłam uwierzyć autorce. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-24030302937384377422017-11-19T17:59:16.643+01:002017-11-19T17:59:16.643+01:00Według mnie takie książki są bardzo niebezpieczne,...Według mnie takie książki są bardzo niebezpieczne, bo dają złudną nadzieje. Uważam, że taka literatura powinna być czytana przez osoby o dużym dystansie to siebie.<br /><br />Pozdrawiam<br />Kasia z <a href="http://mowmikate.blogspot.com/" rel="nofollow">mowmikate</a>Kasiahttps://www.blogger.com/profile/18285724939508885526noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-79056236489284593152017-11-19T15:13:12.132+01:002017-11-19T15:13:12.132+01:00Mnie okropnie wynudziła, toteż nie będę zachęcać C...Mnie okropnie wynudziła, toteż nie będę zachęcać Cię do czytania. :) Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-12901266447154879682017-11-19T15:11:54.799+01:002017-11-19T15:11:54.799+01:00To chyba niekoniecznie książka dla mnie. Póki co o...To chyba niekoniecznie książka dla mnie. Póki co odpuszczę ją sobie. ;)Karolajnahttps://www.blogger.com/profile/12440875993472033240noreply@blogger.com