tag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post4682655644530821540..comments2024-03-28T21:34:18.751+01:00Comments on Koczowniczka o książkach: „Ocaleni” Stanisław Benski Agnieszka (koczowniczka)http://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-82631367101545353242017-05-27T09:54:02.077+02:002017-05-27T09:54:02.077+02:00Znam ten wiersz. Kiedyś musiałam nauczyć się go na...Znam ten wiersz. Kiedyś musiałam nauczyć się go na pamięć. :)<br />Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-83891174814900004442017-05-27T09:50:43.061+02:002017-05-27T09:50:43.061+02:00Tak, większość czytelników sięga po barachło, a ig...Tak, większość czytelników sięga po barachło, a ignoruje dobre książki. Lata 1945-46 wydają się już prehistorią i mało kogo obchodzą. Z książek Hena dobra jest „Nikt nie woła”. Opowiadań nie znam. Poczekam na Twoją recenzję i jeśli pochwalisz, przeczytam. :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-46420678797603881752017-05-27T08:13:06.025+02:002017-05-27T08:13:06.025+02:00Czytając Twoją recenzję przypomniał mi się wiersz ...Czytając Twoją recenzję przypomniał mi się wiersz "Ocalony" Różewicza. Po takiej wygranej ze śmiercią trzeba czegoś więcej, niż powrót do codzienności. Trzeba wszystko nazwać od nowa.Olga Majerskahttps://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-54812862541995922872017-05-26T18:44:04.551+02:002017-05-26T18:44:04.551+02:00Niestety dzisiaj literatura traktowana jest bardzo...Niestety dzisiaj literatura traktowana jest bardzo komercyjnie.....i wydawnictwa kierując się zyskiem równocześnie kreują trendy i gusty czytelnicze. I niestety z przykrością trzeba stwierdzić, że czytane jest głównie barachło. Nieraz się zastanawiam ile można przeczytać książek odmieniających na różne sposoby te same tematy.<br />Ksiązki typu :Do wolności, do śmierci....." po prostu sie nie przebijają. Ale i też nie wzbudzają zainteresowania więc i nie ma o nich dyskusji. <br />Ale ciekawym jest to, że po upadku socjalizmu nie spróbowano nawet ukazać tych lat powojennych. Mam opowiadania Hena...muszę je przeczytać.....natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-69666462895611703912017-05-26T12:16:12.998+02:002017-05-26T12:16:12.998+02:00Tatuś nie widzi swojej winy, mało tego, osoba, któ...Tatuś nie widzi swojej winy, mało tego, osoba, której opowiada o tym zajściu, nie okazuje ani potępienia, ani nawet zdziwienia. Jakby to było coś normalnego... Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-72795848363039220832017-05-26T12:12:08.753+02:002017-05-26T12:12:08.753+02:00Jeszcze dodam, że ani w „Ocaleniu”, ani w „Tej na...Jeszcze dodam, że ani w „Ocaleniu”, ani w „Tej najmniejszej cząsteczce” Benski nie pisał wprost o zagrożeniu ze wschodu. Wspomniał tylko, że niektóre postacie podczas wojny przebywały w ZSRR, możemy więc się domyślić, że zostały deportowane.<br /><br />Teraz niestety mało kto chce czytać, jak wyglądał okres tuż po wojnie. Wspaniałe „Do wolności, do śmierci, do życia” Zofii Posmysz nie wzbudziło niemal żadnego zainteresowania. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-19398834469271153732017-05-26T12:07:17.496+02:002017-05-26T12:07:17.496+02:00Tak. No i Żydzi zaczęli zauważać, że choć przetrwa...Tak. No i Żydzi zaczęli zauważać, że choć przetrwali wojnę, nie mogą czuć się bezpiecznie. Antysemityzm nadal kwitnie i dochodzi do aktów przemocy. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-47335127452463078882017-05-25T09:19:07.963+02:002017-05-25T09:19:07.963+02:00Być może masz rację co do córki. Ale sama scena od...Być może masz rację co do córki. Ale sama scena odrzuca chociaż można mieć wobec niej ambiwalentne odczucia również, gdyż sytuacja opisana przerastała dorosłych.<br />Czas powojenny został otoczony tabu......stąd prawie nic o tamtych czasach nie wiemy. A przecież powojenne nastroje w tym zło, które szło ze wschodu i ludzie zmęczeni, poobijani fizycznie, niejwednokrotnie z traumatycznymi przeżyciami........to wszystko musiało się odbić również na stosunkach <br />Myślę, że każda książka ukazują szczerze i prawdziwie tamte czasy jednak warta jest czytania.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-1333911142025762692017-05-25T09:05:36.517+02:002017-05-25T09:05:36.517+02:00Mnie najbardziej poraził ten cytat. Jak można włas...Mnie najbardziej poraził ten cytat. Jak można własne dziecko podsuwać tatusiowi? Można spróbować zrozumieć ich traumatyczne przeżycia, ale żeby tak postąpić... Istna zgroza.Basia Pelchttps://www.blogger.com/profile/13553255445452056841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-5978004487531632592017-05-24T22:43:06.422+02:002017-05-24T22:43:06.422+02:00Ciekawa jest ta refleksja nad ocaleniem, które z j...Ciekawa jest ta refleksja nad ocaleniem, które z jednej strony niby jest, a z drugiej ma taki gorzki smak. Bo przecież pamięć o tym, co było nie zniknie tylko dlatego, że wojna się skończyła, a życie z takimi wspomnieniami musi być szalenie trudne.[Kasia]https://www.blogger.com/profile/06309103508127556405noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-85291953828925727472017-05-24T11:21:52.497+02:002017-05-24T11:21:52.497+02:00A wiesz, że nie zwróciłam uwagi na to żegnanie się...A wiesz, że nie zwróciłam uwagi na to żegnanie się?... Czytając, myślałam tylko o tym, jaką krzywdę oni robią córce. Jesteś bardzo spostrzegawcza. Ryszard na pewno był Żydem. Co do jego żony, chyba nie było to powiedziane. Być może to Polka. A może podczas okupacji córkę nauczono się żegnać, by udawała polskie dziecko, i przeżegnała się z przyzwyczajenia. Ciekawa sprawa. A co do książki, istotnie jest dołująca – jak wszystkie dobre książki o wojnie i okresie tuż po jej ukończeniu. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-31001295972362736402017-05-24T11:11:41.468+02:002017-05-24T11:11:41.468+02:00Zgoda. Tylko naiwna osoba wierzy, że koniec wojny ...Zgoda. Tylko naiwna osoba wierzy, że koniec wojny oznaczał powrót do normalności. Bohaterowie tej książki liczyli na spokojne życie, tymczasem szybko się przekonali, że w Polsce nie są bezpieczni. Mam wrażenie, że Benski bardzo dobrze ukazał klimat roku 1945 i syndrom KZ. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-43176667257625053462017-05-23T21:41:43.652+02:002017-05-23T21:41:43.652+02:00To niezwykle dołująca literatura więc raczej bym n...To niezwykle dołująca literatura więc raczej bym nie czytała.<br />Ale zastanawiam się czy Richard i jego żona oraz córka z Twojego cytatu to też Żydzi. To żegnanie SIĘ córki jakoś mi tu nie pasuje. natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-15782715978650996182017-05-23T16:55:57.475+02:002017-05-23T16:55:57.475+02:00Ach, literatura powojnia to szalenie interesująca,...Ach, literatura powojnia to szalenie interesująca, chociaż bardzo trudna tematyka. Wszystko dopiero się konstytuuje, prawo nabiera kształtów, ale wciąż żywe są urazy i traumy. O tego typu okresach bardzo mało się mówi - wg stereotypowych i mocno uproszczonych wizji, po wojnie przychodzi pokój i wszystko jest już ok.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-43291251679054415662017-05-23T09:54:52.802+02:002017-05-23T09:54:52.802+02:00Tak, straszne. Benski nie pisał pocieszających his...Tak, straszne. Benski nie pisał pocieszających historyjek, jego bohaterowie dużo wycierpieli i nie umieją zapomnieć o koszmarnej przeszłości. Powieść jest piękna i wzruszająca.Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-5901011419610236712017-05-23T06:42:43.610+02:002017-05-23T06:42:43.610+02:00Straszne!Straszne!Izabela Łęcka-Wokulskahttps://www.blogger.com/profile/01888374240294552978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-10023298108818389262017-05-22T16:34:53.154+02:002017-05-22T16:34:53.154+02:00A dziękuję, chętnie zapoznam się z tą książką. Sły...A dziękuję, chętnie zapoznam się z tą książką. Słyszałam tylko o Henryku Grynbergu, znanym pisarzu żydowskim, o Mikołaju – nie. Przed chwilą znalazłam w necie informację, że nie byli krewnymi. :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-25284560766805400812017-05-22T14:05:56.587+02:002017-05-22T14:05:56.587+02:00Polecam Ci książkę Mikołaja Grynberga "Oskarż...Polecam Ci książkę Mikołaja Grynberga "Oskarżam Auschwitz. Opowieści rodzinne". To zbiór rozmów z dziećmi ocalałych z Holocaustu, który w przejmujący sposób pokazuje, że trauma jest dziedziczona przez kolejne pokolenia i - w nawiązaniu do Twojego ostatniego akapitu - że przeżycie nie zawsze jest "ocaleniem".leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.com