tag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post2515639757797353656..comments2024-03-28T12:55:11.339+01:00Comments on Koczowniczka o książkach: „Opowieść rozbitka” Marqueza oraz film „Alive, dramat w Andach”Agnieszka (koczowniczka)http://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-50409393866605932822013-02-15T22:18:51.224+01:002013-02-15T22:18:51.224+01:00Witaj, Paideio :) Ciekawy pomysł, chętnie wezmę ud...Witaj, Paideio :) Ciekawy pomysł, chętnie wezmę udział w tej zabawie. Z wymienionych jubilatów lubię też Rotha :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-69266641512158293762013-02-15T21:45:50.156+01:002013-02-15T21:45:50.156+01:00Witam! Zauważyłam twój wpis dotyczący Marqueza &qu...Witam! Zauważyłam twój wpis dotyczący Marqueza "Projekcie Nobliści" i korzystając z okazji zapraszam do zabawy http://jubileuszowelektury.blogspot.com/ . W marcu właśnie ten autor obchodziłby swoje 85 urodziny, na tę cześć można pozostawić dla niego miły prezent w postaci chociażby recenzji książki :) zachęcam też do sprawdzenia listy pozostałych jubilatów (łącznie dziewięciu).<br /><br />Pozdrawiam!<br />PaideiaPaideiahttps://www.blogger.com/profile/08373581358284386250noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-47845386533187702342013-02-15T11:24:35.597+01:002013-02-15T11:24:35.597+01:00Trochę jest to podobne do "Życia Pi", ty...Trochę jest to podobne do "Życia Pi", tyle że historia opisana przez Marqueza wydarzyła się naprawdę :)<br />"Opowieść rozbitka" bardzo, bardzo, bardzo polecam! Ta książka dostarczyła mi wiele emocji :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-71772405686412297082013-02-15T11:19:10.544+01:002013-02-15T11:19:10.544+01:00Fabuła prawie jak w "Życiu Pi" :D
oczywi...Fabuła prawie jak w "Życiu Pi" :D<br />oczywiście to taki głupiutki żart.<br />Marqueza czytałam tylko "Sto lat samotności", ale właśnie zamierzam sięgnąć również po inne jego książki, bo pisarz jest to wybitny, więc może akurat przeczytam "Opowieść rozbitka".Perryhttps://www.blogger.com/profile/01880309952437694405noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-82921532678007574942012-12-26T23:52:58.323+01:002012-12-26T23:52:58.323+01:00Bardzo cenię Marqueza i czytałam bardzo dużo jego ...Bardzo cenię Marqueza i czytałam bardzo dużo jego książek, ale tej akurat nie, dlatego cieszę się, że własnie o niej napisałaś, bo teraz wiem, że warto:)Beatrizhttps://www.blogger.com/profile/12750357226829025965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-49468534092792016992012-12-26T12:54:36.030+01:002012-12-26T12:54:36.030+01:00Ja nie czytałem jeszcze żadnej książki Marqueza. A...Ja nie czytałem jeszcze żadnej książki Marqueza. Aż wstyd się przyznać. Będę musiał czym prędzej zmienić ten okropny stan rzeczy. Opowieść rozbitka kilka razy mignęła mi już w Matrasie, następnym razem kiedy ją ujrzę, na pewno zakupię.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-23521410863708668192012-12-18T11:14:30.015+01:002012-12-18T11:14:30.015+01:00Aha :) Ja przed przeczytaniem "Opowieści rozb...Aha :) Ja przed przeczytaniem "Opowieści rozbitka" nie zetknęłam się z książkami Marqueza, które nie zawierałyby elementów "magicznych", bo nawet w "Kronice zapowiedzianej śmierci" były takie elementy. <br />Mnie twórczość Marqueza bardzo się podoba, moje najulubieńsze książki tego autora to "Miłość w czasach zarazy" oraz właśnie "Opowieść rozbitka". Spotkałam się gdzieś z opinią, że "Opowieść rozbitka" to książka płytka, pozbawiona głębi. Moim zdaniem jest zupełnie inaczej! W książce we wspaniały sposób ukazana jest każda myśl bohatera, każde jego odczucie. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-39454662374814524032012-12-17T14:36:44.808+01:002012-12-17T14:36:44.808+01:00że "magiczne" to chodziło mi o te z real...że "magiczne" to chodziło mi o te z realizmem magicznym. Także pisząc o "nie magicznych" miałam na myśli dokumentalne czy też relacje zdarzeń jak np. Raport z pewnego porwania. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której Marquez mógłby rozczarowywać swoich czytelników. blannchehttps://www.blogger.com/profile/09274738319721526147noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-38688886149194927042012-12-17T11:14:59.273+01:002012-12-17T11:14:59.273+01:00Dziękuję za kolejne polecanki! Będę miała co czyta...Dziękuję za kolejne polecanki! Będę miała co czytać i oglądać przez kilka miesięcy :-)<br />Pomiędzy kolejnymi filmami i książkami będę oczywiście robiła sobie przerwy, bo bardzo się przejmuję nieszczęściami bohaterów. <br />Mój pierwszy Marquez to "Sto lat samotności", ale czytałam tak dawno, że prawie nie pamiętam :)<br />Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-51271314046751245532012-12-16T21:14:39.441+01:002012-12-16T21:14:39.441+01:00"Opowieść rozbitka" to było moje pierwsz..."Opowieść rozbitka" to było moje pierwsze spotkanie z Marquezem. Bardzo udane. "Alive" oglądałam wieki temu i też zrobił na mnie wrażenie. Jest też książka "Cud w Andach" Nandy Parrando, który przeżył katastrofę.<br /><br />Podpisuję się pod powyższymi polecankami książki "Zielone piekło", filmu "127 godzin" i "Czekając na Joe". <br />Od siebie dodam jeszcze "Wszystko za życie" (dla mnie rewelacja!), "Północną ścianę" i "Lekcję przetrwania".AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-85514065363760566372012-12-16T19:13:52.267+01:002012-12-16T19:13:52.267+01:00Na razie nie rozczarowałam się twórczością Marquez...Na razie nie rozczarowałam się twórczością Marqueza, z tym, że nie przeczytałam jeszcze wszystkich jego książek :-) <br />Tak, żaden film nie odda cierpienia osób, które doświadczyły tak wielkiej tragedii. <br />Dziękuję za polecanki :) <br />Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-50569259032201322362012-12-16T17:35:58.731+01:002012-12-16T17:35:58.731+01:00miało być *dokumentalny, a nie biograf. miało być *dokumentalny, a nie biograf. blannchehttps://www.blogger.com/profile/09274738319721526147noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-81056543388994636472012-12-16T17:35:19.759+01:002012-12-16T17:35:19.759+01:00Marquez potrafi pisać nie tylko "magiczne&quo...Marquez potrafi pisać nie tylko "magiczne" książki. Przekonałam się już o tym. A film już widziałam i nie mam zamiaru tego powtarzać. Bo po prostu nie lubię takich skrajnych obrazów. Pewnie nawet film nie odda tego co oni tam przeżyli. A inny tego film (fabularny) to np. *127 godzin* albo biograficzny np. *Dotknięcie pustki* aka *Czekając na Joe*. blannchehttps://www.blogger.com/profile/09274738319721526147noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-62935455124435664012012-12-15T22:08:42.508+01:002012-12-15T22:08:42.508+01:00Trudno oceniać zachowanie ludzi, którzy zaczęli zj...Trudno oceniać zachowanie ludzi, którzy zaczęli zjadać martwych towarzyszy. Czuli niesamowity głód, nie ze swojej winy znaleźli się w takiej sytuacji. Widok martwych ciał był wielką pokusą. Podobno ludzie umierający z głodu czują bardzo silny ból żołądka i próbują wtedy połknąć cokolwiek - korę drzewa, trawę, papier, surowe mięso. Rozbitek z reportażu Marqueza wyznał, że próbował zjeść buta...<br /><br />Książkę naprawdę warto poznać :-) Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-37201342515498121172012-12-15T21:50:52.620+01:002012-12-15T21:50:52.620+01:00Dziękuję za polecenie, właśnie o takie książki mi ...Dziękuję za polecenie, właśnie o takie książki mi chodziło :-) Dopisuję do listy :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-18476903263499729362012-12-15T21:48:57.934+01:002012-12-15T21:48:57.934+01:00Do końca stycznia na pewno przeczytam i z chęcią p...Do końca stycznia na pewno przeczytam i z chęcią podzielę się wrażeniami :-)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-1180532629432962392012-12-15T14:51:08.166+01:002012-12-15T14:51:08.166+01:00A ja znam nieco inną: bohater spędził noc w jaskin...A ja znam nieco inną: bohater spędził noc w jaskini, a gdy wyszedł na powierzchnię, okazało się, że w tzw. międzyczasie nastąpiła jakaś zagłada ludzkości i jest sam... <br />Autor: Guido Morselli<br />Tytuł: <i>Dissipatio H.G.</i> (wiele mówiące) - polski tytuł już mniej - <i>Wydarzenie</i><br />To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-19216607408694505192012-12-15T10:46:05.047+01:002012-12-15T10:46:05.047+01:00Książki nie znam (już wiem, że muszę poznać) ale p...Książki nie znam (już wiem, że muszę poznać) ale pamiętam jak obejrzałam film w wieku lat nastu i jakie zrobił na mnie wrażenie (tak duże, że do dziś pamiętam w szczegółach) - myśl przewodnia była taka, czy też potrafiłabym w celu przetrwania zjadać martwych współpasażerów.. Dotąd trudno o jednoznaczną odpowiedź, ale dotąd imponuje mi jedna z kobiet, która uparcie odmawiała tego..Katarzyna Sawickahttps://www.blogger.com/profile/03079214006180687007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-20543895219286443982012-12-14T22:23:47.726+01:002012-12-14T22:23:47.726+01:00Nie będziesz żałować, jak to ktoś powiedział to &q...Nie będziesz żałować, jak to ktoś powiedział to "kronika zapowiedzianej śmierci". Ciekaw jestem Twoich wrażeń.Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-19599404100990371332012-12-14T22:11:51.604+01:002012-12-14T22:11:51.604+01:00"Zielone piekło" wkrótce wypożyczę. Dzię..."Zielone piekło" wkrótce wypożyczę. Dziękuję za polecankę :) Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-66331172629914995022012-12-14T22:09:09.052+01:002012-12-14T22:09:09.052+01:00Tak, takie historie zawsze zostają nagłośnione :-)...Tak, takie historie zawsze zostają nagłośnione :-) I bardzo dobrze, bo są dowodem na to, by nie przerywać poszukiwań po kilku dniach, żeby szukać zaginionych aż do skutku. Ludziom udaje się przeżyć w najbardziej nawet niesprzyjających warunkach :-)<br />Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-63035925322649907622012-12-14T21:46:19.010+01:002012-12-14T21:46:19.010+01:00Polecam Raymonda Maufraisa "Zielone piekło&qu...Polecam Raymonda Maufraisa "Zielone piekło". Pod tym tytułem Zysk i S-ka wydały zarówno jego dziennik z wyprawy na Mato Grosso jako i do Gujany ale tak na prawdę chodzi tylko o Gujanę. Wcześniejsze wydanie Iskier dotyczyły tylko tej wyprawy i dzięki niej Maufrais przeszedł do historii.Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-79338761158463368342012-12-14T21:45:28.076+01:002012-12-14T21:45:28.076+01:00Ksiązki nie czytałam, filmu tez nie widziałam, ale...Ksiązki nie czytałam, filmu tez nie widziałam, ale wypadek ten był tak głośny, że znam tę historię.) natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.com