tag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post1435914847461359140..comments2024-03-28T21:34:18.751+01:00Comments on Koczowniczka o książkach: „Stopa trzeciej Gracji” Ludmiła MarjańskaAgnieszka (koczowniczka)http://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-25489244192987830342013-03-29T00:29:19.885+01:002013-03-29T00:29:19.885+01:00Czyżby kolejna książka z interesującym motywem, kt...Czyżby kolejna książka z interesującym motywem, którego jednak autorka nie potrafiła przekuć w solidną pozycję? Szkoda, bo sam pomysł wygląda naprawdę ciekawie.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-75523192997198792512013-03-22T11:21:21.846+01:002013-03-22T11:21:21.846+01:00Azumi, Jenah i Marto, nie będę Was specjalnie nama...Azumi, Jenah i Marto, nie będę Was specjalnie namawiać :)<br />O autorce niewiele wiem. Z jej książek najbardziej znane są chyba "Pierwsze śniegi, pierwsze wiosny", czyli wspomnienia z lat młodości, która przypadła na okres drugiej wojny światowej. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-91885129137203614862013-03-22T11:14:13.600+01:002013-03-22T11:14:13.600+01:00Tak, ta książka mogła być przydatna, mogła też pom...Tak, ta książka mogła być przydatna, mogła też pomóc osobie niepełnosprawnej, bo raczej nie przygnębia, jest dosyć optymistyczna. Książek o niepełnosprawnych i dzisiaj nie mamy za wiele, temat ten jest pomijany przez zdrowych pisarzy, najczęściej podejmują go osoby, które same stały się niepełnosprawne. <br /><br />A rzeźba pokazana na okładce nie jest taka zła, można rozróżnić zarys głowy i nosa, a to już coś :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-31336794604374583992013-03-22T09:11:47.118+01:002013-03-22T09:11:47.118+01:00Szkoda mi czasu na książkę, którą się nie zachwycę...Szkoda mi czasu na książkę, którą się nie zachwycę :) Ex libris Martyhttps://www.blogger.com/profile/06268614097692190045noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-65198265815565281462013-03-21T22:49:20.157+01:002013-03-21T22:49:20.157+01:00Wolałabym chyba jednak poświęcić czas na coś bardz...Wolałabym chyba jednak poświęcić czas na coś bardziej interesującego :) Wiem, że każdy czytelnik powinien sam przekonać się o jakości książek i wyrobić własną opinię, ale tym razem jednak zaufam Twojej ocenie :)Książkowe przesłaniahttps://www.blogger.com/profile/08580356573141746432noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-32805111624535444262013-03-21T22:19:05.999+01:002013-03-21T22:19:05.999+01:00Średnia ocena nie zachęca. W zasadzie sama histori...Średnia ocena nie zachęca. W zasadzie sama historia też mnie nie zainteresowała. Ale może autorka napisała coś innego, ciekawszego? Szczerze mówiąc, wcześniej o niej nie słyszałam...Beata N.https://www.blogger.com/profile/10962390562869620482noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-31286659176218455212013-03-21T06:47:02.162+01:002013-03-21T06:47:02.162+01:00Jeśli rzeźba na okładce to jedna z trzech Gracji, ...Jeśli rzeźba na okładce to jedna z trzech Gracji, nie wróżyłabym jego dziełu wielkiej kariery, o ile w ogóle zostało dokończone. :)<br />My już jesteśmy bardziej przyzwyczajeni do tematyki niepełnosprawności, ale trzydzieści lat temu ta książka być może komuś pomogła spojrzeć na problem z innej, bardziej ludzkiej strony, a to niewątpliwie plus.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-12730932467643723612013-03-20T22:05:35.373+01:002013-03-20T22:05:35.373+01:00Tak, masz rację, tytuł jest nawiązaniem do rzeźby ...Tak, masz rację, tytuł jest nawiązaniem do rzeźby Stefana :) Stefan, kiedy jeszcze był zdrowy, postanowił wyrzeźbić trzy Gracje, lecz tak się przy tej pracy ociągał, że jedna z boginek, ta ostatnia, wciąż nie miała stopy. Czy jako człowiek niepełnosprawny dokończył pracę? Po odpowiedź odsyłam do książki :-)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-1195169806530277372013-03-20T20:56:22.634+01:002013-03-20T20:56:22.634+01:00Zaintrygował mnie tytuł, czy to nawiązanie do jaki...Zaintrygował mnie tytuł, czy to nawiązanie do jakiejś rzeźby autorstwa Stefana? Brzmi tajemniczo. :)Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-17279210514724098302013-03-20T12:57:49.034+01:002013-03-20T12:57:49.034+01:00Czytałam wiele książek o niepełnosprawnych, większ...Czytałam wiele książek o niepełnosprawnych, większość mną wstrząsnęła, ta jakoś nie. Jeśli "Stopa trzeciej Gracji" trafi się w bibliotece, można wypożyczyć i przeczytać, tym bardziej, że książka jest zupełnie nieznana (w biblionetce ma tylko cztery oceny łącznie z moją, w katalogu lubimyczytac.pl w ogóle tej książki nie ma). <br />Podoba mi się tajemniczy i niebanalny tytuł tej książki :)<br />Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-27935088468799149372013-03-20T12:27:50.728+01:002013-03-20T12:27:50.728+01:00Sam motyw przemiany pod wpływem niepełnosprawności...Sam motyw przemiany pod wpływem niepełnosprawności wydaje się interesujący, ale jak oceniasz ją tak nisko, to sama nie wiem czy się fatygować i jej szukać..hm.. Może jak się trafi gdzieś w bibliotece? ;)Katarzyna Sawickahttps://www.blogger.com/profile/03079214006180687007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-76000095329005168732013-03-20T10:48:55.543+01:002013-03-20T10:48:55.543+01:00Tak, można powiedzieć, że wypadek głównego bohater...Tak, można powiedzieć, że wypadek głównego bohatera wyszedł mu na dobre. A może po prostu za sprawą wypadku i przymusowego kontaktu z ludźmi w szpitalu bohater, który dotychczas żył w marazmie, ocknął się i nabrał energii do działania? Dobrze przynajmniej, że miał mieszkanie i że znalazły się osoby gotowe się nim opiekować :-)<br />Pozdrawiam również !Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-14607742148448885872013-03-20T10:32:14.820+01:002013-03-20T10:32:14.820+01:00Widać, że wypadek głównego bohatera wyszedł mu na ...Widać, że wypadek głównego bohatera wyszedł mu na dobre. Wiem, ze strasznie to zabrzmiało, ale większość ludzi w obliczu choroby zmienia swój stosunek do świata i otoczenia. Jest to zmiana czasem na lepsze a czas na gorsze.<br />Interesująca publikacja. Mnie zaciekawiłaś i jestem skłonna ją poznać.<br />Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.Cyrysiahttps://www.blogger.com/profile/08444236611804992462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-36162980091776814302013-03-20T10:31:28.316+01:002013-03-20T10:31:28.316+01:00Ja też niewiele wiem o Ludwice Marjańskiej, tyle t...Ja też niewiele wiem o Ludwice Marjańskiej, tyle tylko, że zajmowała się też poezją. I w "Stopie trzeciej Gracji" znajduje się kilka wierszy :)<br /><br />Istotnie, książka sprawia wrażenie napisanej trochę według schematu: "jako zdrowy człowiek byłem nieszczęśliwy, jako niepełnosprawny znalazłem sens życia". Dodam jeszcze, że nie przekonała mnie postać pana Surgiłły, którego nasz bohater poznał w szpitalu.<br /><br />W "Stopie trzeciej Gracji" są fragmenty nieprzekonujące, ale są też ciekawe, np. rozmyślania Stefana o "Czarodziejskiej górze" :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4656072199693174504.post-62761662965327531842013-03-20T10:19:41.305+01:002013-03-20T10:19:41.305+01:00Mam wrazenie, ze ksiazka napisana jest troche sche...Mam wrazenie, ze ksiazka napisana jest troche schematycznie. O Ludwice Marjanskiej nic nie wiem, ale moja mama lubila kiedys jej ksiazki i trzymala je na poleczce.Anonymousnoreply@blogger.com