31.05.2020

Ile człowiek ma zębów, czyli zdziwienie podczas czytania powieści Nessera


Do tej pory myślałam, że człowiek może mieć trzydzieści dwa zęby i nie więcej. Z powieści Nessera dowiaduję się, że aż czterdzieści osiem. :)  

---
Źródło zdjęcia: Håkan Nesser, „Jaskółka, kot, róża, śmierć”, przeł. Maciej Muszalski, Czarna Owca, 2014, s. 73

18.05.2020

„Kiedy umieram” William Faulkner


Addie Bundren przez dziesięć dni nie wstaje z łóżka, a kiedy widzi, że najstarszy syn zbił trumnę, umiera. Mąż i dzieci planują pochować nieboszczkę w jej rodzinnym mieście. Kładą więc zwłoki na wozie, zaprzęgają muły i wyruszają w stronę Jefferson. Sądzą, że podróż potrwa krótko, jednak wszystko jakby sprzysięga się przeciwko nim: leje deszcz, wzrasta poziom wody w rzece, przez którą muszą się przeprawić, most ulega zniszczeniu. Pomimo przeszkód uparcie dążą do celu, ignorując coraz brzydszy zapach dobiegający z trumny. To znaczy nie wszyscy ignorują, niektórzy z czasem zaczynają wątpić w sens wyprawy i chcą zostawić Addie gdziekolwiek. „Bogu by należało podziękować, jakby nas od niej uwolnił” – myśli jeden z członków rodziny. Jednak kiedy trumnie grozi zniszczenie, Klejnot, średni z synów, z poświęceniem ją ratuje. I wędrują dalej, w towarzystwie coraz większej liczby sępów...

16.05.2020

„Lista nieobecności” Michał Paweł Urbaniak


Kilka ostatnich wieczorów spędziłam z „Listą nieobecności” Michała Pawła Urbaniaka. To powieść o Zuzannie, jej drugim mężu Arturze i synu z pierwszego małżeństwa, czyli Krzysztofie, oraz o Jakubie, który lubi ich odwiedzać i uwodzi Krzysztofa. Spośród tych postaci najmniej polubiłam Zuzannę, bo bywa okrutna dla bliskich i okazuje synowi za mało matczynej miłości, poza tym wieje od niej ciemnotą. Choć ukończyła studia, uważa, że jeśli kocha się kogoś z depresją, trzeba „udźwignąć to jego wariactwo”[1] i nie korzystać z fachowej pomocy lekarzy, tylko męczyć się w samotności. W jednej ze scen obrzuca pretensjami syna, bo według niej nie powinien wzywać pogotowia do Jakuba, który nagminnie dokonuje samookaleczeń. Jakub to najbardziej urocza postać z tej książki, a jednocześnie krucha, wciąż wpadająca w histerię. 

7.05.2020

„Magdalena” Monika Warneńska


„Ja też miałam dawniej prawdziwy dom. Teraz mam dach nad głową i kąt do spania. To nie to samo”* – żali się nastoletnia Magdalena z powieści Moniki Warneńskiej. Dziewczyna nie dość, że traci w wypadku ojca, to jeszcze musi zrezygnować ze swojego pokoju, bo do malutkiego mieszkania, które dzieli razem z mamą, wprowadzają się intruzi, czyli starsza siostra Magdy z mężem i dzieckiem. Roszczeniowa i kłótliwa Alina bez skrupułów dezintegruje życie prawowitych mieszkanek. Nie pozwala im zapraszać gości, chowa telewizor, wyłącza telefon, we wszystkich pomieszczeniach wiesza pieluchy i akurat wtedy, gdy Magda wraca ze szkoły i chce coś zjeść, urządza w kuchni kąpiele dla niemowlaka. Jak w takich warunkach Magda ma przygotowywać się do matury, a mama, z zawodu korektorka, pracować?